Złuszczanie martwych komórek naskórka to bardzo ważny zabieg, którego potrzebuje każda skóra. Znając potrzeby swoich klientek, producenci kosmetyków wypuszczają więc na rynek różnego rodzaju preparaty peelingujące, złuszczające i oczyszczające, w różnych formach. Wobec tego może wydawać się, że ich stosowanie w zupełności wystarczy i nie ma potrzeby wydawać większych pieniędzy na profesjonalne zabiegi, na przykład peeling kawitacyjny we Wrocławiu, który może sporo kosztować. Czy jednak na pewno można tak stwierdzić?
Powierzchowne oczyszczenie nie wystarczy
Nie da się ukryć, że wszelkiego rodzaju preparaty peelingujące przeznaczone do domowego użytku mają tylko powierzchniowe, a więc dość słabe działanie. Najlepiej świadczy o tym fakt, że trzeba je wykonywać często, a także nie dają zbyt wiele poza okresowym usunięciem wągrów i wygładzeniem cery. Niedoskonałości zwykle pojawiają się już po kilku dniach, toteż preparaty takie trzeba stosować 2-3 razy w tygodniu. Kiedy zaś wykona się na przykład wspomniany peeling kawitacyjny, można będzie cieszyć się jego efektami znacznie dłużej, a przede wszystkim będą one dużo bardziej zaawansowane. Za pomocą specjalnego urządzenia można dotrzeć dużo głębiej z oczyszczaniem skóry, a jednocześnie jest to całkowicie bezpieczne i komfortowe, a nawet bardzo relaksujące. Poza tym kawitacja nie tylko złuszcza martwe komórki naskórka i skutecznie rozprawia się z wągrami. Może też między innymi usuwać przebarwienia skóry, a nawet drobniejsze zmarszczki, likwiduje też problem nadmiernego przetłuszczania się skóry.